Australia zakazała używania TikToka na telefonach należących do urzędników, wcześniej zrobiły to m.in. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Czy szalenie popularna aplikacja rzeczywiście jest groźna dla prywatności i bezpieczeństwa użytkowników w internecie?
TikTok – prywatność i bezpieczeństwo

Czym jest TikTok? To aplikacja mobilna, której użytkownik może nagrywać i udostępniać krótkie filmy wideo oraz przeglądać treści innych osób. TikTok to dziecko chińskiej firmy ByteDance.
Aplikacja po raz pierwszy weszła na chiński rynek pod nazwą Douyin, a następnie ruszyła na podbój smartfonów zagranicznych użytkowników – już pod nazwą TikTok. Po czterech latach, w połowie 2020 roku była najczęściej pobieraną aplikacją na świecie.
TikTok ma na swoich telefonach niemal ok. 1,5-1,9 miliarda użytkowników i użytkowniczek.
Jak działa TikTok?
TikTok wykorzystuje algorytm sztucznej inteligencji do personalizowania treści wyświetlanych użytkownikom.
Eksperci oceniają, że algorytm chińskiej aplikacji jest o wiele bardziej zaawansowane od używanych przez konkurencyjne platformy społecznościowe – sam proponuje treści, które zainteresują użytkowników. Dzięki temu TikTok bardziej przykuwa uwagę użytkownika niż Facebook czy Instagram.
Personalizacja oznacza, że treści przeglądane przez jednego użytkownika mogą różnić się od filmów oglądanych przez inną osobę.
Społeczność na serwisie TikTok tworzą głównie najmłodsi użytkownicy internetu – 41% ma 16-24 lata. Odpowiadają im treści i ich format – bardzo krótkie filmy skoncentrowane na rozrywkowej treści.
Zbieranie danych przez TikToka – chiński koń trojański

Spójrz na kwestie bezpieczeństwa TikToka, które rozpalają dyskusje na całym świecie.
To prawda: TikTok zainstalowany na telefonie użytkownika gromadzi o nim olbrzymią liczbę danych, na temat np. urządzeń, preferencji i zwyczajów konsumenckich.
Te informacje są następnie wykorzystywane do tworzenia spersonalizowanych reklam i ofert promocyjnych. To oczywiście wpływa na decyzje zakupowe użytkowników.
Jednak to nie kwestia informacji zbieranych na potrzeby reklamy spędza sen z oczu władzom – tak działają przecież wszystkie aplikacje społecznościowe. Najważniejsze, że te dane mogą być użyte przez władze Chin, które kontrolują ByteDance.
Z tego względu TikTok bywa nazywana koniem trojańskim wykorzystywanym do realizacji polityki komunistycznych władz Chin.
TikTok i bezpieczeństwo oraz zakazy
Wiele państw obawia się TikToka, ale najdalej poszły Indie.
Władze najludniejszego kraju na świecie wprowadziły całkowity zakaz korzystania przez swoich obywateli z chińskiej aplikacji. Powód to zagrożenie „suwerenności i integralności” państwa.
TikTok przeżywał ostatnio burzliwe chwile w Stanach Zjednoczonych. Oto jak wygląda obecna sytuacja: 13 lutego 2025 roku aplikacja wróciła do sklepów App Store i Google Play w USA. Stało się to dzięki decyzji prezydenta Donalda Trumpa, który opóźnił wprowadzenie zakazu jej używania. W kwietniu 2024 roku Kongres USA uchwalił ustawę, która zobowiązuje ByteDance, chińskiego właściciela TikToka, do sprzedaży aplikacji lub jej zablokowania w USA. Zakaz miał wejść w życie 19 stycznia 2025 roku. 18 stycznia 2025 roku, TikTok został usunięty ze sklepów z aplikacjami i przestał działać w USA.
To jednak nie koniec historii. 20 stycznia 2025 roku, w dniu zaprzysiężenia, prezydent Trump podpisał rozporządzenie, które opóźniło zakaz o 75 dni. Trump wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia w sprawie przejęcia TikToka przez amerykańskich właścicieli.
Obecnie TikTok jest dostępny dla amerykańskich użytkowników, ale jego przyszłość pozostaje niepewna. Administracja Trumpa pracuje nad długoterminowym rozwiązaniem, które pozwoliłoby aplikacji pozostać w USA. Firma musi znaleźć amerykańskiego nabywcę lub partnera, aby uniknąć potencjalnego zakazu w przyszłości.
Sytuacja TikToka w USA pozostaje dynamiczna, a ostateczne rozwiązanie kwestii własności i bezpieczeństwa danych nie zostało jeszcze osiągnięte.
TikTok jest na cenzurowanym w USA ze względu na konflikt tego kraju z Chinami. W Polsce nie ma decyzji o ew. zablokowaniu lub ograniczaniu dostępu do tej aplikacji.
Kontrola danych i inne problemy z TikTokiem

Jakie są problemy z TikTokiem? Oto najważniejsze wątpliwości:
- aplikacja pozwala użytkownikom na udostępnianie prywatnych danych w internecie, np. lokalizacji, danych logowania i haseł do innych aplikacji,
- TikTok zbiera informacje dotyczące użytkowania aplikacji, takie jak ilość czasu spędzonego na korzystaniu z platformy oraz interakcjach z innymi użytkownikami,
- właściciel aplikacji najprawdopodobniej nie przestrzega prawa obowiązującego na terenie Unii Europejskiej, czyli m.in. RODO. To rozporządzenie, które np. nie pozwala na transfer danych do krajów, które nie zapewniają odpowiedniej ochrony dla informacji o użytkownikach,
- jest silnie uzależniający – TikToka pokochali przede wszystkim najmłodsi, którym trudno oderwać się od smartfona. Ich filmy płyną strumieniem przez wyświetlacze telefonów nawet przez wiele godzin. Ciekawostka – jak zauważa fundacja Panoptykon, w Chinach aplikacja działa na innych zasadach, m.in. obowiązuje 40 minutowy limit codziennego korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 14 roku życia oraz blokowanie aplikacji w godz. 22-6),
- algorytmem wykorzystywanym przez platformę można manipulować, tak aby pokazywał np. filmiki na których zależy właścicielom aplikacji i w ten sposób wpływał na wybory polityczne i zakupowe użytkowników. Inaczej mówiąc, może być potężną bronią służącą do dezinformacji i wojny informacyjnej.
Prywatność użytkowników TikToka
Sama platforma twierdzi, że chroni prywatność swoich użytkowników poprzez stosowanie różnych środków bezpieczeństwa. Wśród nich jest szyfrowanie danych i monitorowanie działań podejrzanych osób.
Dodatkowo platforma wprowadziła opcje zabezpieczeń dla najmłodszych użytkowników (poniżej 16 roku życia). Wśród nich są ustawienia kont, np. domyślnie wyłączona opcja „Zasugeruj swoje konto innym”, która pozwala obcym osobom odkrywać konta tiktokerów. Ograniczono również możliwość wysyłania bezpośrednich wiadomości oraz kupowania, wysyłania i odbierania wirtualnych prezentów (dla użytkownika poniżej 18 roku życia).

To nie wszystko, właściciel platformy zapewnia, że nie udostępnia danych użytkowników bez ich zgody, a wszelkie informacje przechowywane są w bezpiecznym miejscu.
Jak jest w rzeczywistości?
TikTok nie jest aplikacja/serwisem społecznościowym najbardziej pazernym na dane użytkowników. Jednak jest w czołówce platform, które wiedzą o Tobie najwięcej.

„Za każdym razem, gdy używasz TikToka lub filtra na Instagramie, aplikacje śledzą ruchy Twojej twarzy, aby zbudować obraz Twojej podobizny. Chociaż może to przynieść zabawne wyniki, pozwala tym firmom uchwycić jak wyglądasz” – podkreśla serwis Clario.

Trzeba przyznać, że chińska platforma nie zbiera samodzielnie danych o lokalizacji GPS użytkowników (może natomiast sprawdzić przybliżoną lokalizację przy pomocy adresu IP).
To zaskakujące, bo dla wielu zachodnich firm dane geolokalizacyjne to prawdziwa kopalnia złota. Zarabiają miliony dolarów na sprzedaży informacji, co robią użytkownicy różnych aplikacji w świecie rzeczywistym. Takie dane są niezwykle cenne dla np. reklamodawców – wiedząc, że kilka razy w tygodniu odwiedzasz sklepy z butami zaproponują Ci reklamę internetową sklepów obuwniczych.
Olbrzymie pakiety danych na temat użytkowników internetu można kupić na rynku od firm, które specjalizują się w ich gromadzeniu i przetwarzaniu. Być może dlatego chińska aplikacja sama ich nie kolekcjonuje.
Dane użytkowników – co się z nimi dzieje? Jak są używane?
Problem z TikTokiem polega na tym, że jego właściciel jest chińską firmą (kontrolowaną przez władze), a informacje o użytkownikach aplikacji przechodzą przez chińskie serwery i podlegają chińskiemu prawu.
„Dane gromadzone na platformie TikTok to te same dane, które zbierają inne platformy mediów społecznościowych. Tak więc jedynym prawdziwym argumentem nie jest to, jakie informacje są gromadzone, ale kto je gromadzi” – podkreśla serwis Malwaretech.com
Wielu ekspertów przekonuje, że Komunistyczna Partia Chin ma dostęp do danych użytkowników TikToka i może wykorzystać je do celów politycznych. Np. kampanii wymierzonej we władze USA lub innych krajów.
To nie wszystko. Wielkie zbiory danych to paliwo do trenowania sztucznej inteligencji (AI). Chiny rywalizują z USA na polu technologicznym, a jednym z najważniejszych jest wyścig, kto zbuduje bardziej wydajne systemy wykorzystujące AI.
Udostępnianie danych przez TikToka
W Stanach Zjednoczonych ogłoszono, że TikTok zbiera dane użytkowników, w tym informacje o lokalizacji, adresie IP, historii przeglądania, a nawet treści ze schowka urządzenia (właściciel aplikacji tłumaczy to ochroną przed spamem, schowek monitorują też inne aplikacje, m.in. LinkedIn). TikTok zapewnia: nie udostępniamy danych społeczności rządowi ChRL.

Problem wykracza poza samą aplikację TikTok.
Serwis Gizmodo ogłosił na początku marca 2023 roku, że niemal 30 tys. aplikacji – także zainstalowanych na telefonach służbowych pracowników rządu USA – używa kodu, który wysyła informacje do chińskiej platformy. To utrudnia realizację polecenia prezydenta Joe Bidena, aby w ciągu 30 dni zatrzymać ruch internetowy przepływający z telefonów pracowników federalnych do TikToka.
Właściciel TikToka przyznał, że aplikacja była wykorzystywana do śledzenia dziennikarzy „Forbes”.
Monitorowano adresy IP aby ustalić, kto informował dziennikarzy o powiązaniach TikToka z chińskimi władzami. Kilku wyższej rangi pracowników ByteDance zostało zwolnionych. Co ciekawe, również Facebook i Uber sprawdzał lokalizację dziennikarzy, którzy pisali na temat tych platform.
Bezpieczeństwo użytkowników TikToka
Według raportu z 2021 roku opublikowanego przez Unię Europejską, TikTok nie przestrzega europejskiego prawa dotyczącego ochrony prywatności i przetwarzania danych osobowych.
Dotyczy to przede wszystkim braku odpowiedniej przejrzystości, co dzieje się z danymi użytkowników oraz niewystarczającego poziomu ochrony ich prywatności.
Lista najważniejszych funkcji do Ochrony bezpieczeństwa i prywatności na Tiktoku
Środki cyberbezpieczeństwa, które działają na TikToku, obejmują różne funkcje, które zostały wprowadzone w celu zapewnienia użytkownikom większego bezpieczeństwa i prywatności:
- prywatność konta – użytkownicy mogą ustawić swoje konto jako prywatne, co oznacza, że tylko zatwierdzeni przez nich obserwujący zobaczą ich treści,
- kontrola prywatności – funkcja, która umożliwia użytkownikom sprawdzanie, kto skomentuje ich treści, wyśle im wiadomości prywatne czy pobierze filmy,
- filtrowanie treści – TikTok używa algorytm, który automatycznie filtruje treści nieodpowiednie dla młodszych użytkowników, a także treści oznaczone jako potencjalnie niebezpieczne/wprowadzające w błąd,
- raportowanie – dzięki tej funkcji użytkownicy mogą zgłaszać nieodpowiednie treści lub zachowania innych członków społeczności. TikTok ma zespół ds. bezpieczeństwa, który zajmuje się przetwarzaniem takich zgłoszeń, usuwa niektóre treści i blokuje użytkowników,
- kontrola rodzicielska – ta funkcja pozwala rodzicom/opiekunom monitorowanie aktywności swoich dzieci i ich konta na TikToku, a także ustawianie ograniczeń czasowych dla korzystania z aplikacji.
Zapisz się na bezpłatny 7-dniowy kurs e-mail:
PODSTAWY BEZPIECZEŃSTWA
i dowiedz się jak zabezpieczyć komputer, telefon i konta internetowe: